Obserwatorzy

niedziela, 13 listopada 2011

Ciągle sobota

Wyruszyłyśmy do tramwaju.Okazało się,że na jego trasie miał miejsce wypadek więc poszłyśmy piechotą.Party odbywało się w prywatnym domku,zebrało się sporo pań w różnym wieku.Wyprzedaż odbywała się zgodnie z ustalonymi zasadami,rzeczy było sporo ,asortyment różny.Było wesoło o miło.Kupiłam mydełko,czerwone paputki i tunikę.Poznałam też Krysię,przyjaciółkę Sylwii.
60-latka o wyglądzie i figurze 40 -latki,przemiła osoba.Krysia sprzedawała swój dom i chciała przyjrzeć się imprezie,bo planowała taką po sprzedaży aby pozbyć się rzeczyniepotrzebnych a przy okazji zarobić parę groszy.
Sylwia nabyła 20-tą torebkę i 50 -ty szal.Z żalem pożegnałysmy towarzystwo i pognałyśmy do domu,bo wieczorem wyprawa do Hali Stulecia(Ludowej)

Pokaz kolorowych fontann był związany tematycznie z mistrzostwami piłkarskimi.
Wspaniałe widowsko przy pięknej muzyce będę pamiętać długo.
A jutro niedziela i...wycieczka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz