Obserwatorzy

wtorek, 6 sierpnia 2013

Tydzień
 z Ula minął błyskawicznie.Ula pisała powieść życia,która podzieliła los poprzednich(kosz) a w przerwach:
-chodziłyśmy do Aquaparku.Ula pływa jak mały wielorybek i jest mistrzynią szkoły  wpływaniu stylem grzbietowym ale pływa też żabką i  crawlem
-chodziłyśmy na spacery,głównie do galerii Plaza a tam głównie do Empiku ,chociaż bardziej przyziemne zakupy też miały miejsce
-poszłyśmy do kina na Jeżdżca znikąd,którym jednogłośnie zachwyciłyśmy się a szczególnie J.Deppem
-odwiedziłyśmy zwierzęta na Ogrodowej
No i w końcu przyjechał tato Uli i zabrał ją na dalsze wakacje aż na Kaszuby.
Zrobiło się cicho i smutno,Kocia chodziła i szukała Uli smętnie pomiaukując
Fot.kociafrania  ULA z Poleczką i  Kojo
ULA- jako ozdoba działa 

.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz