Obserwatorzy

piątek, 7 marca 2014

SEJNY

Ostatnio jakoś wszystko leci mi z rąk,mnożą się poważne kłopoty a niechęć do jakichkolwiek działań narasta.Czas mknie jak głupi i rozłazi się w dłoniach.
Może to działa tak przedwiośnie a... może pora umierać?Pod tym tytułem świetny film z Danutą Szaflarską.
Ale to wszystko na marginesie. Teraz chcę przypomnieć wycieczkę do Sejn z moimi gośćmi.
Flaga Sejn


Sejny to niewielkie miasteczko( w 2012r. liczyło ok.6000mieszkańców)powiatowe położone w północno -wschodniej części woj. podlaskiego na Pojezierzu Wschodnio-Suwalskim.
W 1593 Jerzy Grodziński założył miasteczko,którego nazwa przetrwała do dziś- od rzeki Seinai. Przez wieki Sejny zamieszkiwane były przez Polaków,Żydów,Litwinów a także przez Rosjan, Niemców,Białorusinów. Każda z narodowości zostawiła swój ślad. Sejny choć małe i długie lata zaniedbane mają przebogatą historię,czasem bardzo tragiczną. Ale nie będę się o tym rozwodzić,kogo zainteresuje,znajdzie w internecie.
Jest wiele miejsc godnych obejrzenia i zacząć można od kaplicy Św.Agaty.Kaplicę postawili parafianie,aby Święta strzegła miasto od licznych,nawiedzających  miasto  pożarów.(rok 1789)Na szczycie jest figurka  Św.agaty ustawiona tam w 1828r.

Na przeciwko Św.Agaty - bazylika Nawiedzenia N.M.P.

 Bazylika została parę lat temu odnowiona.
Przebogate wnętrze jest przedmiotem podziwu odwiedzających. Odbywają się tu nabożeństwa dla Polaków i Litwinów. Pora odprawiania nabożeństw i ich kolejność była przedmiotem sporów,Litwini uważali,że bazylika jest głównie dla nich  a Polacy winni się dostosować do ich wymagań. Na tym tle doszło kiedyś do gorszącego zajścia.Po niedzielnym nabożeństwie,pierwszym dla Polaków  do księdza podeszła grupa Litwinów,domagając się pierwszeństwa w odprawianiu nabożeństw niedzielnych.Kiedy ksiądz odmówił jeden z Litwinów uderzył go. Stało się to w obrębie świątyni,sprawa zrobiła się głośna. Nie jest tajemnicą,że Litwini nas nie lubią, nie pozostajemy im zresztą dłużni.

ORGANY ,przepiękne o wspaniałym brzmieniu.
 W nawie kaplica  M.B.Sejneńskiej cudami słynącej. Obwieszona jest wotami w podzięce za cuda.



Różaniec

 
  figurka M.B. cudami słynąca                                                                                                                                  
Nie mogło zabraknąć akcentu "smoleńskiego"
Klasztor Dominikański z XVII wieku

Klasztor,jak to u nas,niszczał długie lata. Ratunek nadszedł w ostatniej chwili. jeszcze nie wszystko zostało zrobione ale można już odwiedzać wnętrze no i mury  wzmocniono i odbudowano.
Nieodłączną częścią Sejn jest Biała Synagoga ale o niej następnym razem.

3 komentarze:

  1. Byłam w Sejnach dwa razy :), bardzo lubię te okolice... :)...
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okolice są piękne,jeszcze nie zadeptane przez pracowitych turystów.Sejny,jak inne małe miasteczka zmieniają się ale to b. powolny proces.Bardzo przypominają mi Tykocin,którym jestem oczarowana.

      Usuń
  2. Te zdjęcia pewnie nie oddają tego, co się czuje będąc w tych miejscach? Dzięki za fotki, nigdy tam nie byłam ...Słoneczne promienie z Wrocławia i głaski dla Frani

    OdpowiedzUsuń