Obserwatorzy

środa, 7 stycznia 2015

Hu-ha

nasza zima zła.! dziś w nocy przy gruncie było około -25 gradusów. Nie zniosę tego,jesli nie będzie ocieplenia zapadam w sen zimowy.







20 komentarzy:

  1. No to są temperatury dla mnie nie do ogarnięcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku i ubiegłym i tak ulgowo.Jedna z poprzednich zim skonczyła się w kwietniu Wielkanoc była z Mikołajem nie z zajączkiem.

      Usuń
  2. o matko, u nas tylko -11 st. Ale i tak nie cierpię takiego zimna. No ale co zrobić? w końcu mamy zimę... a po niej przyjdzie przepiękna wiosna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem chora od takiego zimna,jesli juz ta zima musi być,to czemu nie -5,góra?
      Z tą wiosną to tak jak mówią Rosjanie -9 m-cy zimy a patom wsio leto i leto....

      Usuń
    2. co za optymizm ;) u nas już odwilż i od razu jestem chora :( sama nie wiem co lepsze, mróz czy chlapa, od której mam kaszel, gorączkę i katar :/

      Usuń
    3. Musisz Kasiu wzmocnic odpornośc. Mnie pomogła herbatka imbirowa,piję przez cały rok i nie pamiętam juz kiedy byłam przeziębiona,lata temu.

      Usuń
  3. Współczuję... na południu w nocy także ledwie poniżej -10, ale ociepla się...
    Śliczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zanim tu się ociepli to u was tulipany przekwitną....
      Syberia to Syberia,nawet ta suwalska.

      Usuń
  4. U nas na szczęście mniejsze mrozy, ale i tak nie lubię zimy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na te wiosnę ,zimy nienawidzę. Pozdrawiamy Misię!

      Usuń
  5. u mnie troszkę mniej w nocy bo 20 gradusików... o 8 rano było 15 na minusie...
    w sen nie zapadnę bo... za zimno... hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz,ale w sen taki na tapczanie,pod kołderką i z Kocią przy boku.Boże,gdzie my mieszkamy??????

      Usuń
  6. No! Wreszcie zima, na którą z utęsknieniem czekam. Radość z niej mąci mi jedynie myśl o ludziach bezdomnych i takichż zwierzakach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prządko,przędziesz głupstwa! jak można lubic taką temperaturę,w której zamarzają szare komórki,odpadają uszy i palce rąk i nóg???
      A ile zginie bezdomnych stworzeń?
      Dlatego zabieram się za wspominki z upalnej,pięknej ,lipcowej Chorwacji!

      Usuń
  7. Ja też lubię zimę :)
    U nas w W-wie jest niby -11, ale odczuwalna -18. Ja mam bardzo ciepłą czapkę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdecydowanie wolę ciepełko ,słoneczko,lekkie ubranie.!

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas w tej chwili na zaokiennym termometrze+4. Leży śnieg. W balkonowym karmniku ptasi świergot . Rudas-nowy kot, który zasiedlił piwnicę po tragicznie zmarłej koci Mićce wyszedł na spacer. A ja siedzę w swoim sowim pokoiku z Sonią i czytam... Ściskamy Was mocno, mocno i przesyłamy gorące całuski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę Ci tej wiosny,Sówko. U nas dzisiaj aż +2 ale nieprzyjemnie,bo nocą padał mokry snieg,jest mokro,ślisko i....do wiosny daleko.Pozdrawiamy i przytulamy z Franią obie dziewczyny!

      Usuń
  10. O jej! To niezła temperatura! U mnie juz robi się cieplej, może i do Ciebie dojdzie to ciepło.
    Nie znoszę zimy. Biedne zwierzęta!
    Trzymaj się, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu i u nas +2,chociaz mokro i wietrznie. Mnie tez szkoda zwierzaków. Każdej zimy przez ludzką nieczułość i obojetność tyle ich ginie....A wystarczyłoby uchylone okienko w piwnicy i trochę karmy. Uwielbiamy nienawidzić bezinteresownie,dla samej nienawiści a jej przedmiotem z reguły są istoty słabe i bezbronne.

      Usuń