Obserwatorzy

sobota, 16 maja 2015

Misio-Orłowik

Wzruszająca historia kocia Misia-Orłowika na blogu  kociki-abigail.blogspot.com   Misio jest aktualnie w lecznicy, a to kosztuje.....

2 komentarze:

  1. a wiesz... czasami myślę o Vetach i myślę, że czas najwyższy, żeby zeszli ze swoich cen... niektórzy to ręcz żerują na bezdomniakach aż mi się przykro robi

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda,i usługi i leki weterynaryjne są bardzo drogie.Dobrze,ze sterylki wolnozyjących są na koszt gmin. Ale karmy,które dostają opiekunki to najtańsze i najbardziej smieciowe.

    OdpowiedzUsuń