Obserwatorzy

niedziela, 17 maja 2015

Przerwa na życie w realu

Od tygodnia mój balkon wygląda tak:



 Z moich obserwacji wynika,że przy takim tempie prac stan ten potrwa jeszcze z miesiąc. Frania siada przed zamkniętymi balkonowymi drzwiami i przygląda się smętnie rusztowaniom. Na szczęście boi się hałasów i ludzi krzątających się na balkonie,więc nie domaga się wyjścia. Cały czas jest także zimno.
Aby zmniejszyć jej stres kupiłam tabletki  Kalm-vet ,ziołowe ,podaję w jedzeniu, o dziwo zjada bez grymasów i ma lepszy nastrój,chętniej się bawi..Ponieważ muszę na tydzień wyjechać,będę spokojniejsza,że nie zjada ją smutek.
Mimo zimna na działce wzeszły niektóre warzywa a kwiaty nieśmiało zakwitają.





 Działka G w B. Tu miejsce spoczynku Poluni. Pod sosenką na skraju brzeżniaka.  Byłam tu mniej więcej rok temu. Pięknie porosły drzewa ,soczysta zieleń wprost kipi,piękne miejsce. kiedyś stanie tu dom.


A w międzyczasie powrót Zuzi  i Aleksa z Maroka


I tym optymistycznym akcentem kończę czasowo a może ostatecznie swoją radosną twórczość blogową.
A, jeszcze tylko wyślę jutro kociowi z Orłowej parę złotych.........










































5 komentarzy:

  1. :)... Dziękuję. Kwiatuszki te błękitki są prześliczne. Dlaczego miałby to być Twój ostatni wpis? No co Ty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Abi,własnie wysłałam dla Misia parę zet. Cieszę się,że jest z nim lepiej,to Twoja zasługa. Postaram się namówic do wpłaty jeszcze kogoś. Co do bloga, pewnie zajrzę od czasu do czasu ale teraz muszę złapać oddech i dać odpocząć miłym gościom.Pozdrawiam!!

      Usuń
    2. Dziękuję Ci ślicznie...:)! Bardzo. Oddech ważna rzecz, ale nie karz na siebie zbyt długo czekać :)...

      Usuń
  2. Jaka piękna działka przy lesie! W sam raz na wymarzony dom.
    Gorzej z Twoim balkonem, nie mogliby tego robić jesienią, kiedy dni są już brzydkie?
    Pozdrawiam i miłego wyjazdu życzę i dalszego blogowania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie tam,kiedy córka kupiła tę działkę poza trawą rosło niewiele. Część drzew to samosiejki np. brzozy, resztę sadzilismy . tez marzy mi sie tam dom a w nim mały pokoik dla seniorki,czyli dla mnie.....
      Balkon miał byc robiony w jesieni ale nie zgodzili się ci z parterów,maja ogródki a w nich warzywa i chcieli zebrac na jesieni. Żal mi mojej Koci,bo ten balkon to jej szeroki swiat a teraz nie wyjdzie prędzej jak za miesiąc. Dobrze,że zimno,mniej cierpi sierota,bo zimna nie lubi. Pozdrawiamy!

      Usuń