Obserwatorzy

niedziela, 22 listopada 2015

Czy się polubimy?

Relacje na linii Frania- Boguś bardzo powoli ulegają zmianie.Ocieplanie stosunków wspomagałam walerianą. Ktoś radził posmarowanie szyjek kotów walerianą lub nerwosolem. Bałam się,że mogą sobie te szyje poodgryzać więc skrapiałam rózne miejsca kroplami. Myślę,że to one spowodowały,że Frania jest mniej nerwowa i zestresowana. Feromony nie pomogły. Boguś oswoił się z nowym otoczeniem i wydaje się,że zapomniał o wiejskim podwórzu. Ale kiedy wieczorem wypuszczam go na balkon a on siada przed siatką i patrzy gdzieś daleko ,wtedy zaczynam myśleć o tym,że zabrałam mu wolność, czy miałam prawo to robić,czy będzie szczęśliwy w mieszkaniu,które stało się jego klatką.
W zamian dam mu życie dostatnie i bezpieczne,dam przyjażń, ciepło,bezpieczeństwo i  serce.
Coś za coś,w życiu nie da się inaczej ale wątpliwości i rozterki towarzyszą mi ciągle.
Boguś jak każdy malec psoci, dokazuje, nie przejmuje się nawet wrednym świerzbowcem w uszkach. Frania patrzy na to z dystansem  ale już się nie chowa,zaczęła poruszać się po mieszkaniu,zasiedla z powrotem swoje ulubione miejsca.Pozwala mi się głaskać i brać na ręce. Przez jakiś czas na mój widok chowała się,uciekała z wrzaskiem, spała osobno. Od kilku dni przychodzi do mnie i swoim zwyczajem przesypia część nocy ze mną. Parę razy obwąchały sobie noski,Frania nie syczy na widok Bogusia, pozwala mu się zblizyć ale bez poufałości. Mam nadzieję,że któregoś dnia zastanę ich śpiących w swoich objęciach. Boguś jest zupełnie inny. Bez pardonu wchodzi na stół,kiedy tylko pojawi się na nim coś do jedzenia,natychmiast wsadza tam nosek i wyjada co się da. W przeciwieństwie do Frani zjada wszystko,cokolwiek dopadnie. Nie jest przytulaskiem. Brany na ręce wywija się jak piskorz, nie lubi bliskiego kontaktu ale szalenie lubi zabawy ze sznurkiem,laserkiem,myszkami.













Na wszelki wypadek trzeba mieć go na oku, niech nie myśli,ze wszystko mu wolno!
Pierwsza wspólna paczka z Zooplusa

Tyle jedzonka, czy mój brzuszek pomieści to wszystko????

8 komentarzy:

  1. Jeszcze będą razem spać w jednym pudełku, zobaczysz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od kilku dni Franka podnosi łapę na małego nie bije,raczej straszy a dziś mały się postawił i podniósł też łapę na nią.

      Usuń
  2. Piekne te kociaki, jesteś szczęściarą:)
    Będzie im razem dobrze, tylko troszkę cierpliwości...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robię co mogę,ale czasem brak mi cierpliwości ,tłumaczę Frani a ona dalej swoje,na długośc parasola trzyma małego.

      Usuń
  3. Śliczne te Twoje czarnuszki....:-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Super że relacje się poprawiły i Frania wyluzowała :-)
    Łobuziak z tego Frania jak na kociaka przystało ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łobuziak z tego Bogusia miało być :-P
      Uściski <3

      Usuń
    2. Do pełnego porozumienia jeszcze daleko,ale bardzo bym chciała,żeby stosunki były chociaż poprawne. Nie wyobrażam juz sobie zycia bez szelmostw Bogusia. Pozdrawiam najcieplej !

      Usuń