Obserwatorzy

piątek, 26 maja 2017

Misiaczkowi

To już dziesięć lat. Też był piątek,szósta rano. Żegnałam Misiunię,odchodziła cichutko,spokojnie,gładziłam futerko ,czułam coraz wolniejsze uderzenia serduszka ,aż przyszło to ostatnie...Owinęłam małe ciałko w prześcieradło,potem w ulubiony kocyk,pyszczek zasłoniłam białą chusteczką Pochowałam w pięknym miejscu, blisko jeziora,pod świerczkiem.
Misiaczku, tyle dobrych i złych rzeczy wydarzyło się od kiedy cię nie ma.  Przeplatały się smutek z radością, żal i łzy ze
śmiechem. A ty biegasz po kolorowych łąkach za Tęczowym Mostem,jest juz z tobą Pola i Kojo,parę kotów z Ogrodowej. Pewnie je ganiasz,bo zawsze lubiłaś pogonić kota kotom.
Dziś dzielą ze mną dolę i niedolę Frania, Boguś i Mela, wszystkie przygarnięte tak, jak ty kiedyś. Kocham je bardzo ale królową mego serca jesteś ty,Misiaczku.









czwartek, 11 maja 2017

Włoskie klimaty

Dzisiejszy ranek  w moim mieście wyglądał tak:




Zważywszy,ze to 11 maj prognozy na tegoroczny urodzaj warzyw i owoców są  mizerne. W minioną sobotę obsiałam parę grządek warzywami,dziś straciłam chęć do dalszych działkowych prac. Tutaj zanim coś wzejdzie i wyrośnie nadejdą kolejne ,jesienne chłody .
Zdołowana sytuacją pogodową i osobistą pobiegłam myślami do słonecznej Toscanii. Na tę podróż w sierpniu ub. roku  namówił mnie syn,domem,zwierzakami,chorym ojcem zajęła się córka umożliwiając mi tę niezapomnianą, pełną niezwykłych wrażeń podróż.
Dobrze jest móc  gdzie wrócić ,chociaż wspomnieniami,kiedy życie bezlitośnie kopie cię i autuje,kiedy masz ochotę walić głową w mur albo zniknąć ,rozpłynąć się i mieć w końcu
 święty spokój.Toscania to miejsce, do którego chce się wracać,gdzie historia otacza cię zewsząd,gdzie mówią budowle, kościoły, uliczki,kamienie. Gdzie ludzie są pogodni,uśmiechnięci życzliwi dla siebie zwierząt, turystów.
Byłam w Sienie, Florencji, Padwie ,Asyżu. Ale największe wrażenie,poza Asyżem, Padwą , Sieną i Pizzą zrobiły na mnie małe miasteczka:Orvieto,San Gimignnano, Lucca, Perugia,Chianti, Volterra...
To tam wąskie,kamienne uliczki ,domy,podwórza tworzyły niezapomniany klimat tajemniczości,kazały mysleć o ludziach tu żyjących, ich pracy,zajęciach. O tym jak budowali wspaniałą kulturę,która przetrwała do dziś i my,współcześni  możemy oglądać te wszystkie cuda.