Pod tym linkiem kryje się pyszne ciasto. Warto wykorzystać ostatnie węgierki,przepis łatwy ,niedrogi a pyyyszny! Blog należy do zwycięzczyni konkursu na kulinarny blog roku zorganizowany przez serwis Gotujmy.p. Na blogu mozna znależć świetne przepisy i piękne zdjęcia. warto tam zajrzeć.
Wspomniane ciasto robiłam kilka razy,wychodzi zawsze i postanowiłam zrobić je z innymi owocami,bo przecież węgierki zaraz się skończą.
Zrobiłam tez próbna partię dżemu dyniowo gruszkowego z cynamonem i imbirem. Moim zdaniem bardzo dobry. Z działkowych warzyw zrobiłam sporo zapasów,bo urodzaj w tym roku był wielki.
Na działce miałam przemiłe towarzystwo :
Przychodzą na obiad a potem towarzyszą mi w pracach . Wystawiają do słońca brzuszki, łapią jakieś żuczki , czają się w trawie, w końcu najedzone zasypiają pod krzaczkami. lubię na nie patrzeć, podziwiam wdzięk i grację małych ciałek i cieszę się,że maja takie miejsce,gdzie mogą czuć się bezpiecznie. Zawsze pamiętam,żeby przynieść im coś dobrego!
Jeszcze kwitną kwiaty, zieleni się trawa ale w powietrzu czuć zapach jesieni, szybko minęło to lato,takie kapryśne i w sumie króciutkie. Szkoda.....