Piękny park ,szczęśliwie nie dopadła go dobra zmiana niejakiego Szyszki.
Pomnik Zygmunta Augusta.
Z ulgą przyjęłam powrót chorego do Suwałk. Od czerwca jest tu na oddziale a moje kontakty ze służbą zdrowia utwierdzają mnie w przekonaniu,że jest to instytucja niewiele mająca wspólnego ze zdrowiem a jeszcze mniej z pacjentem.
Tymczasem moja hultajska trójka w składzie Frania, Boguś,Mela ma się dobrze, a przynajmniej tak mi się wydawało.
Otóż któregoś dnia Frania ziewnęła szeroko i okazało się,ze brakuje jednego kła. Zajrzałam do pyszczka- a tam opuchnięte dziąsło i kła nie widać. Zachowanie Franki, normalny apetyt(jadła też susz) nie wskazywało ze coś złego się dzieje. Franię więc do kontenera i biegiem do wetki Eweliny. Okazało się ,ze kieł złamany, korzeń trzeba usunąć i zabieg pod narkozą . Zapakować Frankę do kontenera było wyzwaniem nie lada. Lamentowała całą drogę. W trakcie zabiegu okazało się,ze zepsuty jest jeden ząbek,został tez usunięty. Nie miałam pojęcia, ze koty mają ludzkie problemy z zębami.
Skonczyło się szczęśliwie. Boguś i Mela byli bardzo przejęci, po powrocie do domu nie odstępowali od Franki, siedzieli przy niej kiedy drzemała od czasu do czasu liżąc jej pyszczek i uszy.
Po zabiegu.
Moje obwiesie: Boguś i Mela.
Augustów zawsze był miastem wczasów, ale może teraz jest jeszcze lepiej :-)
OdpowiedzUsuńKoty jedzą teraz tak jak ludzie, chemie i konserwanty i dlatego mają problemy ze zdrowiem...
Głaski dl kiciusiów :-)
Augustów wypiękniał,ma dobrego gospodarza i i dużo turystyczno- wczasowych atrakcji.
Usuńdziękujemy za głaski,mela je uwielbia, Frania czasami też,najbardziej oporny na czułości Boguś. Wiadomo,facet!
Ale się za Tobą /Wami stęskniłam :))))))
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam wszystkim zdrowia i więcej czasu wolnego :D
Dzięki,zaglądam do Ciebie,choć nie zawsze zostawiam ślad.Sytuacja zaczyna mi się stabilizować,więc będzie mniej stresów i więcej czasu na blog własny i zaprzyjaznione. Pozdrawiamy!
UsuńŻyczę Ci tej stabilizacji czasowej... ładnie to brzmi :)
UsuńJak wiele polskich miast tak i Augustów w ostatnich latach wypiękniał. Co się dzieje, że czasu brakuje prawie wszystkim i nie ma sposobów, aby zdobyć go więcej. Ja ciągle narzekam na jego brak i wiecznie jestem z zaległościami.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Zauważyłam,ze im jesteśmy starsi,tym ten czas bardziej się kurczy.A może po prostu potrzebujemy więcej czasu niz kiedyś na te same czynności? Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńOj dawno u Ciebie nie byłam. Pogłaskaj kicie. Biedna Fra ia, musiała cierpieć. Kiedyś oglądałam film o usuwaniu zęba u lwa!
OdpowiedzUsuńZdrowia wszystkim życzę.Nie tylko kotkom:)
W Audgustowie byłam 35 lat temu i w Suwałkach także w tym samym czasie. Byłam wtedy piękna i bardzo młoda:0
I Augustow i Suwałki są dzis nie do poznania.
UsuńTez byłam piękna i młoda,kiedy zamieszkałam w Suwałkach. W międzyczasie Suwałki wypiękniały,czego nie mogę powiedziec o sobie!
Kicie wszystkie wygłaskane,!
za Augustowem nie przepadam tak jak i za Suwałkami... hihi
OdpowiedzUsuńco do służby zdrowia... brak słów...cisną mi się niecenzuralne słowa... więc nic nie napiszę
słodka kiciunia
pozdrawiam
Suwałk nie lubię chociaz jestem już tyle lat. Ale okolice są przepiękne a samo miasto wypiękniało i od czasu do czasu cos tu się dzieje- choćby festiwal bluesowy. Ze słuzbą zdrowia czeka mnie batalia sądowa.Pozdrawiamy!
UsuńNie miałam jeszcze okazji zwiedzić tego miasta, miejsce warte uwagi .
OdpowiedzUsuńAugustòw, chętnie bym się tam znòw wy dał , jak za dawnych nastych lat. Korzystaj z krajobrazòw, ciesz się chwilą, bo chwilę mijają najszybciej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zolza73.blogspot.com