Obserwatorzy

sobota, 7 kwietnia 2018

Hel- czas przeszły

Kiedy 29 marca wyruszyłam w kierunku Helu  Suwałki i okolice wyglądały tak:

Następnego dnia ruszyliśmy z Warszawy w kierunku wybrzeża. Na Helu byłam wiele lat temu, zapamiętałam go jako teren wojskowy ,poruszanie się było ograniczone i kontrolowane.
Dzisiejszy Hel,zarówno półwysep jak i miasto to zupełnie inny świat.
Hel przywitał nas chłodem, trochę deszczem,odrobiną  słońca. Niedziela świąteczna była pochmurna, ale nie przeszkodziło to w długim spacerze po śniadaniu. czas upływał nam zresztą na wędrówkach brzegiem morza. Hel jest osrodkiem turystycznym, ma niezłe kąpielisko,znajdują się tu : ośrodek rybołóstwa, garnizon Marynarki Wojennej z portem wojennym.Jest przystań rybacka,portowa i żeglugi pasażerskiej.
Hel- początek Polski:



Dąb Franciszek- pomnik przyrody pod klasztorem o. Franciszkanów. Ok. 350 lat, blisko 500 cm. w obwodzie.
Liczne puby,knajpki,restauracyjki.



Muzeum rybołóstwa;




Przy Domu Morświna:

Fokarium:


Jedna z posłanek PiS stwierdziła,ze foki to szkodniki,które należy zabijać. Zostawiam bez komentarza.
Morze, kocham morze, nie ma chyba nic piękniejszego jak bezmiar wody,przestrzeń, sylwetki statków gdzieś na horyzoncie, szum ,czasami pomruk fal,białe grzywy , niemal biały   piasek plaży,wydmy,powyginane w dziwnych pozach sosny. Mogłam się tym cieszyć przez kilka dni,nabierać dystansu do rzeczywistości,odpoczywać.









Kuter? łódż piracka? Porzucona przez kogoś, niepotrzebna ,jak memento .....


13 komentarzy:

  1. Na Helu jest ciekawie, ale to teraz już miejsce turystyczne, a Suwałki to przecież biegun zimna polski :-)
    Świetne zdjęcia zrobiłaś :-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Hel w ruinie jak i cała Polska,bardzo mi się ta ruina podoba,jest coraz piękniejsza! pozdrawiamy!

      Usuń
  2. Rozpadający się kuter świetny. A co do fok to może ja skomentuję. Uważam, że pani posłanka powinna się zająć fokami. Dać jej dzidę do polowania, wsadzić w helikopter i zrzucić ją 50 km od brzegu. Niech poluje. Będę trzymał kciuki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby moje życzenia miały moc sprawczą,już by się tak stało!Pozdrawiam,dzięki za odwiedziny

      Usuń
  3. Super że sobie odpoczęłaś i pooddychałam morskim powietrzem :-)
    Zdjęcia piękne ,a pokręcone drzewo świetne !
    Foczki są takie cudne, nie wierzę że można chcieć je zabijać ://

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pooddychałaś miało być ;-)

      Usuń
    2. Co dnia robiłam kilka kilometrów brzegiem morza,lubię chodzić, a w takiej scenerii to przyjemnośc zwielokrotniona! pozdrawiam!

      Usuń
  4. Dobrze, ze ten śnieg to czas przeszły:) Ale widzę, że mimo śniegu odpoczynek udany. Oby ten wypoczynek wystarczył jak najdłużej ! Pozdrawiam wiosennie no i letnio. Bo u mnie 25 stopni.

    OdpowiedzUsuń
  5. Basiu!
    Mam nadzieję, że wspaniale wypoczęłaś. Cudowna relacja!
    Z przyjemnością oglądałam Twoje zdjęcia. Na Helu byłam jakiś czas temu.
    Nie jestem zaskoczona stwierdzeniem pani posłanki PiS. Oni bardzo lubią niszczyć co tylko się da (a nawet więcej)
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypoczełam i na chwilę oderwałam sie od niełatwej rzeczywistości. Hel poza sezonem jest świetnym miejscem do wypoczynku. Pozdrawiam i dziękuje za miłe słowa!

      Usuń
  6. Bardzo fajna fotorelacja. :) Byłam tam po raz pierwszy rok temu i bardzo polubiłam Hel. To takie urocze miejsce. Choć latem komary tam są straszne. hehe Obudziłaś moje wspomnienia, dziękuję. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wspomnienia to coś co naprawdę warto kolekcjonować. Zabierzesz je ze sobą wszędzie,nawet na tamten,podobno,lepszy świat!Hel jest fajny,ale w sezonie są jak dla mnie za wielkie tłumy. Pozdrawiamy!

      Usuń
  7. Też kocham morze i spacery po plaży, które mnie uspakajają i cieszą. Ty podziwiałaś Hel wiosną, a ja latem ubiegłego roku. Foki uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń