Po raz drugi w życiu spędzę święta poza domem.Nie dlatego,że chcę, nie chcę,ale powinnam.
To co mam na co dzień przytłacza coraz bardziej i chwila oddechu jest konieczna. Zostawiam moje trzy zezowate szczęścia pod opieką córki i zięcia ( zawsze mogę na nich polegać!) i we czwartek wyruszam do Warszawy a stamtąd z moimi warszawskimi dziećmi na Hel. Nieśmiało cieszę się, żeby nie zapeszyć, bo morze kocham a tak dawno nad nim nie byłam.
Moi drodzy blogowi przyjaciele i znajomi! Życzę Wam aby święta mijały w radosnym nastroju ,w ciepełku słoneczka i w otoczeniu najbliższych, aby z nadmiaru pysznych potraw nie bolały brzuchy a dyngus nie był zbyt mokry!
Kochana. Życzę ci cudownych chwil nad morzem, odpocznij i nabierz energii.
OdpowiedzUsuńJestem już w domu,odpoczęłam i tylko żal,że trwało to tak krotko!
UsuńBaw się dobrze nad naszym kochanym morzem ! :-)
OdpowiedzUsuńZdrowych , Wesołych i pogodnych Świąt !
Było świetnie choć zimno i czasem deszczowo!
Usuńczasami tak trzeba :)
OdpowiedzUsuńSpokojnych świat tobie i kotkom!
Koty nawet sie nie obraziły na moją nieobecność, a ja złapałam trochę oddechu ! pozdrawiam serdecznie!
UsuńWszystkiego najlepszego! Miłego wypoczynku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i słonka morskiego życzę:)
Dzięki,słonka było niewiele ale morza całe.....morze!
UsuńTak czasami trzeba zmienić otoczenie...
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego i wspaniałych chwil nad morzem,oby pogoda dopisała.
Serdeczności najmilsze przesyłam:)
Zmiana okazała się strzałem w 10, pogoda nienajlepsza,ale morze jest dla mnie balsamem na zbolała duszę. Uściski i pozdrowienia juz poswiąteczne przesyłam!
UsuńŻyczę udanego pobyty na Helu i szczęśliwych Świąt !
OdpowiedzUsuńDzięki,pozdrawiam najcieplej i najserdeczniej!
UsuńDroga Basiu!
OdpowiedzUsuńObfitości, nadziei i miłości.
Życzę Ci Wesołych Świąt Wielkanocnych!!!
dzięki,bardzo potrzeba mi nadziei,pozdrawiam serdecznie!
UsuńO to masz wiatr i fale, radosnego świętowania pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńFakt,wiatru i fal nie brakowało. Szkoda tylko,ze sztorm był w nocy ,ale może jeszcze kiedyś uda mi sie zobaczyć ten żywioł. Pozdrawiam z wiosennych juz Suwałk!
UsuńMam nadzieję, że było wspaniale :)
OdpowiedzUsuńByło wspaniale ! Kasiu, serdeczności przesyłam. Jak się czujesz?Ściskam Cię już poświątecznie!
Usuń