Obserwatorzy
poniedziałek, 1 sierpnia 2011
Zuzia z babcią Dusią.
Na cześć
Zuzi napisałam jedyny w moim życiu wiersz.
Oto on:
Kim byłaś zanim stałas się małym ptaszkiem
świergocacym w mej dloni?
Skąd przyszłaś dając mi radość tak wielką,
że jej ogrom unosi mnie jak skrzydła?
Kim będziesz?
Trzymasz świat w małych piąstkach
uśmiechając sie słodko przez sen.
Moja zielonooka księzniczko,moja wnuczko!
Nie jest to poezja powalająca na kolana ale nie o to przecież chodzi.
Wiedziałam już wtedy,że Zuzia będzie kimś wyjatkowym i czyż tak nie jest?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz