Każde kolejne nastrajają coraz bardziej nostalgicznie, bo wiadomo- gdzieś tam się czai sucha kostucha, ta miss wykidajło... A zdaje się tak niedawno sprawiłam niespodziankę rodzicom wracającym z teatru :urodziłam się niemal w biegu i tak słaba,że natychmiast ochrzczono mnie z wody, bo ranka miałam nie doczekać. Okazało sie jednak,ze jestem uparta i pazerna na życie.Przetrwałam bez inkubatora, sprzętu Jurka Owsiaka, i innych cudów- niewidów. Taka selekcja naturalna. Upór pozostał,pazerność też i tak sobie żyję i żyję, raz lepiej ,raz gorzej.zaliczam wzloty i upadki, jak to w życiu. Jedno jest niezmienne od lat: pamięć i życzenia moich najbliższych. Piękna laurka hand made, mam ich już całe pudło,przygotowuje je córka i są to małe dzieła sztuki ,życzenia od wnuczek, które pamiętają nie tylko o urodzinach babci.
Urodzinowy kwiatek nie ma prawa stać w zasięgu pazurków moich futer.Obserwatorzy
niedziela, 7 lutego 2021
Dziś są moje urodziny...
Boguś natychmiast zainteresował się kwiatkiem i zaczął kombinować, jakby tu i co by tu,żeby chociaż powąchać.
Mela na brewerie Bogusiowe patrzy z góry ale niewykluczone ,że zaraz niego dołączy i ogon w ogon zaczną szaleć .
Tymczasem za oknem znowu zimowy Armagedon. W nocy -20, w dzień- -12. Dawno nie było tu takiej zimy. Szkoda zwierząt ,cierpią i głód i zimno. Tyle ich już zamarzło, a przcież to nie koniec mrozów i śniegu.Szkoda,ze media nie nagłasniają potrzeby pomocy bezdomnym zwierzętom. a i kościół mógłby przemówić w ich imieniu.
Mimo tęgiego mrozu Suwałki grały z Orkiestrą. A mnie się marzy podobna orkiestra na rzecz naszych braci młodszych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O, a ja mam jutro! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!
Dziękuję! Zdrowia życzę i wszelkiej pomyślności!
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze :)))) Ja się bardzo cieszę, że poznałam Cię w blogosferze, że nadal piszesz, że nadal są przy Tobie koty. Uściski kochana i najlepszego dla Ciebie, twojej całej rodzinki i dla czworonogów :)))
OdpowiedzUsuńKochana, życzę Ci, co najlepsze. Niech będzie więcej wzlotów niż upadów. Niech spełniają się Twoje marzenia, boś cudna kobieta. Kartka jest prześliczna, brawo dla córki, zdolna. :))) Miło, że piszesz, miło przeczytać Twojego posta. Miło obaczyć zdjęcia i się pouśmiechać. Jeszcze raz życzę, co najlepsze. :))) <3
OdpowiedzUsuńBasiu! Banalne 100 lat i dużo...dużo zdrowia:) oraz z serca płynące życzenia :) radości, pogody ducha, życzliwych i przyjaznych ludzi wokół i jak najwięcej dni , w których będzie królował na Twojej twarzy uśmiech i będziesz miała powody do zadowolenia. Spełnienia marzeń:) Buziaczki z Wrocławia
OdpowiedzUsuńAgatko, zaglądałam dziś do Ciebie i podziwiałam piekne zimowe zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziekuję za zyczenia, cieszę się ,ze zaglądasz, pamietasz,że mogę czytać twoje blogowe nowinki i przemyslenia. Dobrze,ze jesteś!
Sówko najmilsza, dziekuję serdecznie za życzenia.Przesyłam buziaki i mnóstwo głasków dla Novisi.Cieszę się,ze zaglądasz !
OdpowiedzUsuń