kociafrania
Obserwatorzy
niedziela, 11 marca 2012
W marcu jak....
O 5 rano Frania zrobiła mi pobudkę,nie było zmiłuj,zwlokłam się,nakarmiłam i wyjrzałam przez okno:Padał deszcz i było "na plusie"
Jakiez bylo moje zdumienie,kiedy o ósmej za tym samym oknem:
kiepski żart kapryśnej pogody.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz