Niestety ,nie.Dnie są słoneczne ale zimne a noce dalej mrozne. Wczoraj spotkała mnie kara za zbyt gorliwe ogladanie serialu "Gotowe na wszystko" Obejrzałam 3 odcinki pod rząd i wstałam od komputera z bólem szyi i głową nie dającą sie bez bólu poruszać.
Serial okazał się nienajgorszy,momentami bardzo zabawny i pośmiałam się serdecznie ale miłe złego początki...Dziś ledwo sie zwlekłam przez tę pokręconą szyję.
Jeszcze zimowe jezioro Wigry. W dali sylweta Klasztoru Kamedułów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz