Dwa dni temu do drzwi zapukał pan. (Dzwonek wyłączony,bo Kocia się boi). Kocia przezornie się schowała ale bacznie obserwowała z kryjówki. Wiadomo,pańskie oko..... Pan przytaszczył wielkie pudło:
Wiedziałam co w nim jest,bo kupuję każdy numer Kocich spraw. Z wrześniowego dowiedziałam się,że wygrałam karmę w konkursie na najpiękniejszego okładkowego kota. Mam sporo szczęścia w takich losowaniach i wygrywałam rózne rzeczy w róznych konkursach.
Ta wygrana cieszy mnie szczególnie,bo 10 kg. karmy pójdzie dla kotów z Ogrodowej. One jeszcze nic o tym nie wiedzą.. A ja zachęcam do udziału w konkursach ,taka wygrana -niby nic- a cieszy i czasem bardzo jest przydatna,tak jak moja karma.
Ja przez prawie 10 lat kupowałam "Kocie Sprawy" i "Kot". Raz wysłałam rozwiązanie zagadki "Jaka to rasa" i moja Kizia-Mizia wygrała zabawki i witaminy, którymi obdzieliłam wszystkich kotolubnych. Teraz już nie kupuję, bo ciężko mi się rozstać ze starymi egzemplarzami, a nie mam gdzie trzymać.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w wygrywaniu.
Pozdrawiam Ania
Kupuję Kocie S odkąd mam Kocię,czyli 6 rok. Ale z czasów,kiedy miałam Misiunię zostały mi roczniki Mego psa i tez rozstać się z nimi nie moge,choć Misiunia opuściła mnie 8lat temu. Pozdrawiam!
UsuńGratulujemy:) Masz szczęście i oby było tak dalej. Trzymamy kciuki. Sonia i Sówka ślą buziaczki dla ciebie i głaski dla Frani oraz kociaków...nie tylko z Ogrodowej:)
OdpowiedzUsuńDzięki Sówko za odwiedziny,odsyłamy buziaczki i głaski,trzymajcie się dziewczyny!
UsuńMoje gratulacje wygranej. Bardzo fajna nagroda i dobry cel. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę z tej karmy, idzie zimno i będzie jej trzeba więcej.
UsuńMiłego dnia!
Gratuluję serdecznie ! :-) Super wygrana , a najważniejsze że przydatna :D
OdpowiedzUsuńOj,jeszcze jak przydatna,tyle jest brzuszków do napełnienia!
UsuńGratuluję! Kotki z Ogrodowej się ucieszą.
OdpowiedzUsuńJa nie mam szczęścia w tlosowaniach, ale w miłości mam:)
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Kitka.
A u mnie na odwrót-zero szczęścia w miłości,za to wygrane trafiają się często.
UsuńDobrze,że przynajmniej futerka mnie kochają-tak myslę Pozdrawiamy z Kocia i banda z Ogrodowej!
My jesteśmy społecznymi opiekunami kotów zgłoszonymi do gminy i dostajemy na rzecz dzikich i półdzikich kotów karmę, aby móc je dokarmiać.
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej :)