Jesienny pan.
Śpiewała tę piosenkę śliczna dziewczyna -Krystyna Konarska. Witając jesień warto przejść się po parku,może gdzieś za krzaczkiem czai się taki jesienny ,starszy pan?Na moim balkonie jeszcze trochę lata ,pięknie kwitnie gloksynia,która powinna to robić na wiosnę.Pelargonia czerwona zadziwia bogactwem pączków,czy zdążą jeszcze się rozwinąć? Rozwar niebieszczy się gwiazdkami, kobea nad podziw,ale kwiatów nie widać,nasze lato dla niej za krótkie. Zakwitła mi dwukrotnie,ma piękne kwiaty-u mnie były liliowe,niestety dopiero w pażdzierniku,kiedy tu jest już chłodno i mnóstwo pąków zważyły przymrozki.A może pażdziernik okaże się łaskawy i zrewanżuje się prawdziwym długim,ciepłym babim latem?
Na działce wyrósł cudak- może to mandragora incognito?
Ale ja na tych zdjęciach widzę tylko jeden pięęęękny kwiatek - czarny z wąsami ... cudny jest :-)))
OdpowiedzUsuńMarchewka to jakaś laska nebeska no :-)))
Nóżki ma złożone lepiej niz E.Jaworowicz :-)))
Ten wąsaty kwiatek miał wielką ochotę pożreć chociaż kawałeczek tego niebieskiego.Na szczęście byłam czujna!
OdpowiedzUsuńWidzę,że i Ty jesteś "fanką" wiecznie młodej EJ!
Fakt, marchewka bardzo kobieca, gdyby nie to... wodogłowie:)
OdpowiedzUsuńZaraz wodogłowie! ale jaka figura!
OdpowiedzUsuńJak ślicznie wygląda czarne kocię w zieleni i fiolecie :D...
OdpowiedzUsuń