Obserwatorzy

wtorek, 21 października 2014

Zielona dynia

z piórkiem.
 Piórko fascynuje Frankę. Dynia czeka na Zuzię i od tego czekania robi się pomarańczowa,chyba ze złości,że tej Zuzi doczekać się nie może.














13 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Frania jest przywódca stada i musi miec oko na wszystko!

      Usuń
  2. Piekna dynia, a kotek chyba jako gratis :-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Frania to super gratis,cóż ja bym bez zrobiła??Dynia będzie przerobiona na zupę,na razie cieszy oczy i Franię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tą pyszną zupę? mam cały czas przepis :) i chyba w ten weekend wreszcie go zrealizuję!

      Usuń
    2. Na dużo pysznej zupy,bo dynia okazała. Dobra jest tez dynia pizmowa,taka w kształcie gruchy.

      Usuń
  4. Oj! Kicia pięknie się prezentuje z tą dynią. Jak modelka na wybiegu:) Podrap Franię za uszkiem, dla Ciebie pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjrzałam się listkom na głównym zdjęciu bloga, po obu stronach frani:) Ale super pomysł, listki - mordki są cudne!

      Usuń
    2. Frania nie lubi aparatu,muszę sie zakradać,żeby pstryknąc fotkę.Listki są dziełem Amyszki (blog Kotyszki).Warto tam zajrzeć,dziewczyna robi piękne rzeczy. Franię oczywiście podrapię,jesli będzie łaskawa wyrazić na to zgodę. Pozdrawiamy również!

      Usuń
  5. Franczeska jak modelka - tyle ma wdzięku i gracji:) A z dyni oprócz zupki, można zrobić fajny dżemik. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za wizytę! Dżemik dyniowy też jest w planie,a jakże!
      F. nie lubi pozować,ale zawsze mam aparat pod ręką i czasem się uda!

      Usuń
  6. Jestem ciekawa, czy piórko wytrzyma do wizyty Zuzi :)
    U mnie by nie wytrzymało ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piórek ci u nas dostatek! Frania lubi je ganiać po mieszkaniu,to dyniowe na razie bada.Pozdrawiamy!

      Usuń