Ja jestem chora od takiego zimna,jesli juz ta zima musi być,to czemu nie -5,góra? Z tą wiosną to tak jak mówią Rosjanie -9 m-cy zimy a patom wsio leto i leto....
Prządko,przędziesz głupstwa! jak można lubic taką temperaturę,w której zamarzają szare komórki,odpadają uszy i palce rąk i nóg??? A ile zginie bezdomnych stworzeń? Dlatego zabieram się za wspominki z upalnej,pięknej ,lipcowej Chorwacji!
U nas w tej chwili na zaokiennym termometrze+4. Leży śnieg. W balkonowym karmniku ptasi świergot . Rudas-nowy kot, który zasiedlił piwnicę po tragicznie zmarłej koci Mićce wyszedł na spacer. A ja siedzę w swoim sowim pokoiku z Sonią i czytam... Ściskamy Was mocno, mocno i przesyłamy gorące całuski:)
Zazdroszczę Ci tej wiosny,Sówko. U nas dzisiaj aż +2 ale nieprzyjemnie,bo nocą padał mokry snieg,jest mokro,ślisko i....do wiosny daleko.Pozdrawiamy i przytulamy z Franią obie dziewczyny!
O jej! To niezła temperatura! U mnie juz robi się cieplej, może i do Ciebie dojdzie to ciepło. Nie znoszę zimy. Biedne zwierzęta! Trzymaj się, pozdrawiam cieplutko:)
W końcu i u nas +2,chociaz mokro i wietrznie. Mnie tez szkoda zwierzaków. Każdej zimy przez ludzką nieczułość i obojetność tyle ich ginie....A wystarczyłoby uchylone okienko w piwnicy i trochę karmy. Uwielbiamy nienawidzić bezinteresownie,dla samej nienawiści a jej przedmiotem z reguły są istoty słabe i bezbronne.
No to są temperatury dla mnie nie do ogarnięcia.
OdpowiedzUsuńW tym roku i ubiegłym i tak ulgowo.Jedna z poprzednich zim skonczyła się w kwietniu Wielkanoc była z Mikołajem nie z zajączkiem.
Usuńo matko, u nas tylko -11 st. Ale i tak nie cierpię takiego zimna. No ale co zrobić? w końcu mamy zimę... a po niej przyjdzie przepiękna wiosna :)
OdpowiedzUsuńJa jestem chora od takiego zimna,jesli juz ta zima musi być,to czemu nie -5,góra?
UsuńZ tą wiosną to tak jak mówią Rosjanie -9 m-cy zimy a patom wsio leto i leto....
co za optymizm ;) u nas już odwilż i od razu jestem chora :( sama nie wiem co lepsze, mróz czy chlapa, od której mam kaszel, gorączkę i katar :/
UsuńMusisz Kasiu wzmocnic odpornośc. Mnie pomogła herbatka imbirowa,piję przez cały rok i nie pamiętam juz kiedy byłam przeziębiona,lata temu.
UsuńWspółczuję... na południu w nocy także ledwie poniżej -10, ale ociepla się...
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
Zanim tu się ociepli to u was tulipany przekwitną....
UsuńSyberia to Syberia,nawet ta suwalska.
U nas na szczęście mniejsze mrozy, ale i tak nie lubię zimy...
OdpowiedzUsuńCzekam na te wiosnę ,zimy nienawidzę. Pozdrawiamy Misię!
Usuńu mnie troszkę mniej w nocy bo 20 gradusików... o 8 rano było 15 na minusie...
OdpowiedzUsuńw sen nie zapadnę bo... za zimno... hihi
Wiesz,ale w sen taki na tapczanie,pod kołderką i z Kocią przy boku.Boże,gdzie my mieszkamy??????
UsuńNo! Wreszcie zima, na którą z utęsknieniem czekam. Radość z niej mąci mi jedynie myśl o ludziach bezdomnych i takichż zwierzakach.
OdpowiedzUsuńPrządko,przędziesz głupstwa! jak można lubic taką temperaturę,w której zamarzają szare komórki,odpadają uszy i palce rąk i nóg???
UsuńA ile zginie bezdomnych stworzeń?
Dlatego zabieram się za wspominki z upalnej,pięknej ,lipcowej Chorwacji!
Ja też lubię zimę :)
OdpowiedzUsuńU nas w W-wie jest niby -11, ale odczuwalna -18. Ja mam bardzo ciepłą czapkę :D
Zdecydowanie wolę ciepełko ,słoneczko,lekkie ubranie.!
OdpowiedzUsuńU nas w tej chwili na zaokiennym termometrze+4. Leży śnieg. W balkonowym karmniku ptasi świergot . Rudas-nowy kot, który zasiedlił piwnicę po tragicznie zmarłej koci Mićce wyszedł na spacer. A ja siedzę w swoim sowim pokoiku z Sonią i czytam... Ściskamy Was mocno, mocno i przesyłamy gorące całuski:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tej wiosny,Sówko. U nas dzisiaj aż +2 ale nieprzyjemnie,bo nocą padał mokry snieg,jest mokro,ślisko i....do wiosny daleko.Pozdrawiamy i przytulamy z Franią obie dziewczyny!
UsuńO jej! To niezła temperatura! U mnie juz robi się cieplej, może i do Ciebie dojdzie to ciepło.
OdpowiedzUsuńNie znoszę zimy. Biedne zwierzęta!
Trzymaj się, pozdrawiam cieplutko:)
W końcu i u nas +2,chociaz mokro i wietrznie. Mnie tez szkoda zwierzaków. Każdej zimy przez ludzką nieczułość i obojetność tyle ich ginie....A wystarczyłoby uchylone okienko w piwnicy i trochę karmy. Uwielbiamy nienawidzić bezinteresownie,dla samej nienawiści a jej przedmiotem z reguły są istoty słabe i bezbronne.
Usuń