To jest Ula.
Drugi tydzień swoich ferii spędzała Ula u mnie. Był to czas bardzo pracowity.Ula przygotowywała się do ostatniego etapu wojewódzkiego konkursu języka polskiego. Dwa poprzednie pokonała śpiewająco.
Ale ten trzeci ....tak więc czytała bardzo poważne dzieła,robiła ich konspekty,pracowała nad esejem, kończyła opowiadanie, przypominała treść lektur i zasady gramatyczne. Była zmęczona i trochę rozżalona,że te ferie minęły bez zwykłych feryjnych przyjemności. Ale było warto! Wczoraj przyszła wiadomość-Ula jest laureatką woj. warszawskiego !Wielka radość dla całej rodziny!
Gratulacje !
OdpowiedzUsuńZdolna dziewczyna :-)
Warto się cieszyć i pomagać :-)
"Twórczośc literacką :" Ula zaczęła jako 10-latka.Może zostanie znana pisarką?
UsuńCiekawe, po kim odziedziczyła zamiłowanie do połykania książek i talent do pisania...
OdpowiedzUsuń:)
No po kim? Po pewnej ciotce z ulicy ogrodowej!
UsuńBrawo, brawo! Serdeczne gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Uli !
Usuńwielkie gratulacje dla Uli! Warto było poświęcić trochę wolnego czasu dla takiego sukcesu!!!
OdpowiedzUsuń