Od dziś mamy kalendarzową zimę.No i a propos kalendarza. dziś kupiłam nowy numer:
Kiedy żyła Misiunia kupowałam każdy numer,uzbierało mi się kilka roczników.
Rok temu m-k zniknął,po czym pojawił się parę dni temu ,w nowej szacie,w nowym pomyśle jako Mój pies i kot. Nr 1 z kalendarzem,bardzo pięknym,na 2015r i dwustronnym plakatem.
Sporo ciekawostek,piękny papier i zdjęcia. Dostępny w Biedronce. Niestety ,nie mozna obejrzeć,bo zafoliowany.
No a świątecznie? Roboty ruszyły do przodu. Co roku staram się zrobić jakąś nowa potrawę i tym razem jest to marynowany bakłażan.próbnie zrobiłam niedawno,jest dobry i nie wymaga zachodu.
Potrzebne są:
2-3 bakłażany, 0,5 litra białego octu winnego (dobry jest jabłkowy 6%),1 łyżeczka soli,3 łyżeczki cukru, 10 ziaren pieprzu,10 ziaren ziela,3 listki laurowe,15 listków szałwii( ja dałam tymianek), 15 listków bazylii,4 ząbki czosnku, o,5l. oliwy
Bakłażany pokroić wzdłuż na cieniutkie plastry. Ocet połączyć z wodą 1:1,dodać przyprawy,zagotować.Do wrzącej zalewy wrzucić bakłażany i zostawić 1-2 min. Wyjąc,ostudzić,osuszyć b. starannie.
Układać ciasno w słoiku przekładając plasterkami czosnku,listkami ziół,pieprzem.Dociskać mocno,żeby między plastrami nie zostawało powietrze.Całość zalać oliwą i zostawić na trzy dni.Dłużej można je przechować w lodówce.Są smaczną przekąską i dodatkiem do wędlin.
Ja lubiłam miesięcznik KOT, ale zniknął po trzech latach. Szkoda.
OdpowiedzUsuńKidy wychodził KOT ja miałam psa. Ale znam to pismo i uważam,że było b.dobre.Masz rację,szkoda,że go juz nie ma.
UsuńJa zrobiłam też tą paczkę i teraz robię piernik :)
OdpowiedzUsuńOd kiedy mam Kocię kupuje Kocie sprawy. A teraz dołożę chyba i to pismo,bo tam i kotach,a dwa psy ma córka.
UsuńTeż ostatnio widziałam w sklepie ten numer z kalendarzem i zastanawiam się nad kupnem ;)
OdpowiedzUsuńMnie się podoba taka wersja i chyba będę kupować. Teraz skusił mnie kalendarz,bo mam "kota" na punkcie kalendarzy i co roku mam ich kilka najrózniejszych. Kupuję te,które dzielą się dochodami z bezpańskimi zwierzakami.
UsuńCiekawe... :)... Taki bakłażan musi być smaczny bardzo :)
OdpowiedzUsuńMnie i moim b.smakuje. Ale trzeba lubić czosnek.
OdpowiedzUsuń