Teraz do rzeczy,czyli do włóczęgi po Warszawie. Najpierw do Zuzi na ulicę Giełdową ,to tak miedzy Ochotą a Wolą.Mieszkanie Zuzi na 15 piętrze.
Panorama z 15 piętra może i piękna,ale dla mnie nawet moje trzecie piętro jeszcze za wysoko.
Na tyłach dawnych Domów Centrum zadowolone ze styczniowej wiosny gołębie dopraszają się o obiad.
Chmielną do Nowego Światu:
Nowy (dla mnie) sklep hand made, rzeczy piękne,robione tylko w Polsce ale ceny zaporowe. Miło było obejrzeć.
No i Nowy Świat. Choinki,bombki, dekoracje zimowo- świąteczne i tylko zima ma nas w tyle.I bardzo dobrze!
Opuściłam jego gościnne wnętrze bogatsza o pyszną herbatę i poniższe cudeńko oraz z lżejszą kieszenią
Najpierw w "Układ", potem w pasku na górze "dodaj gadżet" i tam powinni być "obserwatorzy". U mnie się czasem chrzani Lista Blogów, pokazuje się coś po tygodniu :(
OdpowiedzUsuńBędę próbować,może sie uda.
Usuńwiesz, że części tych miejsc, które pokazujesz, w ogóle mnie widziałam! Tak rzadko spaceruję po Warszawie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie optymalny do mieszkania jest parter z ogródkiem :D
Mam naturę włóczęgi i lubię powracać w miejsca już znane.
UsuńParter z ogródkiem to i moje marzenie ale bez szans na realizację.
Chyba nie ma już obserwatorów, jak się raz zlikwiduje to nie ma.
OdpowiedzUsuńGoogle chce je w ogóle zlikwidować , bo promuje google+.
Nie likwidowałam,same gdzies się wcięły. szkoda by było,gdyby znikły na dobre.
UsuńMoże jeszcze tak: Przegląd z ikonką domu i tam wejść w "Obserwatorzy" a jeśli tak się nie da to nie wiem :(.
UsuńBędę próbować,może się uda.dzięki za wskazówki.
Usuń15 piętro to do latania chyba ;)))
OdpowiedzUsuńFajnie że się pogościłaś u Zuzi i poszwendałaś po ciekawych uliczkach i sklepach . Wieszaczek koci świetny ;)
Jedni zbierają się "do kupy" robiąc zakupy,słuchając muzyki ,sprzątając. Mnie pomaga włóczęga bez celu,ładu i składu.
Usuńno to już nie muszę jechać do warszawy a nie byłam chyba z rok....
OdpowiedzUsuńnie wiem tylko gdzie ta stara mydlarnia jest, nie umiem jej umiejscowić.
a 15 piętro....ja najwyżej mieszkałam na czwartym...
Mydlarnia na Chmielnej, jest blisko wyjścia na Nowy Świat.
UsuńDla mnie 15 piętro to abstrakcja,nie wychylam się z balkonu na swoim 3,a winda to koszmar.
Cudeńko rzeczywiście śliczne... Ciekawy spacer ;D
OdpowiedzUsuńNie mogę sie oprzeć kocim gadżetom,to chyba jakieś skrzywienie albo niedorozwój,może zdziecinnienie? Koci tez sie spodobał.
Usuń