Obserwatorzy

piątek, 3 lutego 2012

Pożegnanie

Wczoraj,2 lutego zmarła Wisława Szymborska.
"Żyjemy dłużej ale mniej dokładnie i krótszymi zdaniami".To chyba najbardziej trafne określenie nas i czasów w których przyszło nam żyć.
Pędzimy na oślep żeby zdobyć i mieć jak najwięcej.Świadomość określa zasobnośc kieszeni.Luksusowe mieszkanie,szybki samochód,krótki wypoczynek w eleganckim kurorcie i dalszy bieg,bo a nuż ktos mnie wyprzedzi.Gdzieś pogubiły się ideały,autoryutety,próżno wokół szukać empatii.Znak czy przekleństwo naszych czasów?
A należałoby pamiętać,że rodzimy sie nadzy i odchodzimy z pustymi rękoma a nieśmiertelne są tylko rzeczy martwe.
Tłumy żegnały poetkę na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.Zgodnie z Jej wolą pogrzeb był świecki.
To wielka odwaga w kraju w którym żadne wydarzenie,otwarcie,zamknięcie nie ma prawa odbyć sie bez kropidła i namaszczenia .To była wyjątkowo duża żaba do przełknięcia!Piękną mowę wygłosił M.Rusinek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz