na termometrze za oknem bylo -25.Włączyłam w kuchni ogrzewanie na czas kolacji ale potem zapomniałam wyłączyć.No i dostało mi się za moje zuchwalstwo.Nie byłam tym zdziwiona,bo od dawna wiem ,że ja tu tylko sprzątam.Muszę być bardziej czujna albo marznąć.Chociaż przy rozliczaniu ogrzewania i tak wyjdzie na jaw moje niecne narażanie na koszta włściciela.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz