...dnia przed zachodem słońca! Moja radośc z końca zimy była przedwczesna:-5 to nie -25 ale perspektywa spacerów wśród świeżych listków i trawki odsuwa się o kolejne tygodnie.
Niby to jeszce luty i nic dziwnego,że mrozi ale bliżej świata już ciepło i słońca więcej.M.i.dlatego nie lubię tego zakątka,gdzie diabeł mówi dobranoc,choć to wyjatkowo piękny zakątek.
Oho-ho!
OdpowiedzUsuńJaka tu zaszła zmiana. Jakie ładne kolory:) Proszę, kto się specjalizuje komputerowo coraz bardziej!