kociafrania
Obserwatorzy
piątek, 18 listopada 2011
Wracam na szlak!
Chatka Baby-Jagi
Powędrowalismy dalej,słońce przygrzewało,droga chwilami była kamienista ale widoki rekompensowały ten dyskomfort.Mariusz dawał sobie dzielnie radę a ,mnie wspierały kije.
I tak dotarliśmy do wiezy widokowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz