Fragment mieszkania N.Latem miły chłód,duża przestrzeń,klimat,który lubię.Zimą-no cóż,ogromna przestrzeń nie do ogrzania z emerytur N.i F.Bez walonek i kożucha nie ma szans na prztrwanie. W salonie jest wielki kominek i tam skupia sie życie codzienne i towarzyskie,jeśli oczywiście trafi się towarzystwo.
Po powitalnych rytuałach pomknęłyśmy do metra a nim do Pl.Wilsona.
Dalej-Park Żeromskiego,odnowiony,odchuchany,wypielęgnowany-cacuszko!
Park powstał w 1932 roku na terenie umocnień Cytadeli przy Pl.Wilsona.W jego granicach znajduje się Fort Sokolnickiego.
W parku jest wielki plac zabaw dla dzieci,kącik zakochanych i tuż przy wejściu fontanna z dziewczyną z dzbanem dłuta H.Kuny.
Fontanna jest przedmiotem mego nieustannego zachwytu.Siadam na ławce i cieszę oczy i duszę czymś niezwykłym.
Dalej-Fort Siergieja(Sokolnickiego).To jeden z fortów cytadeli Aleksandrowskiej stanowiącej trzon twierdzy Warszawa.Wzniesiony w latach 1849-51.Pełnil funkcje więzienne i policyjne.Kiedy widziałam go ostatnim razem wyglądał tak:
Teraz wygląda tak:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz