To rezydentka Amelka,nazywana tez brzydko:Beksa.
Amelka pojawiła się nie wiadomo skąd na Ogrodowej,była malutka,zabiedzona,śliczna.Na szczęście trafiła na ludzi litościwych i pierwsza zimę spędziła w ciepłej piwnicy dokarmiana przez dobrych ludzi.Ale wiadomo było,że będzie problem.Pierwszy kociak nie przezył.Kolejne kociaki pojawiły się chyba w czerwcu.Jednemu znaleziono dom,jeden nie przezył a koteczka zaginęła.
zapadła decyzja o sterylizacji Amelki.Szczęśliwie była mozliwosc pokrycia kosztów przez suwalski oddział TOZ.Amelka jest teraz szczęśliwą kotką,ma jedzenie i przyjazny dom,gdzie może,kiedy chce ,pomieszkać .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz