Jeżdżę tam i z powrotem,gdybym mogła spędziłabym całe życie w podróży.
Podróze lubią też Zuzia i Ula.Obie mają sporo kilometrów na licznikach.
Zuzia do pewnego momentu jeżdziła w każde wakacje ze mną.Ula na razie jeżdzi z rodzicami,ale bliski moment,kiedy wyruszy w drogę z rówieśnikami zostawiając starszych w domu.
Wracam więc do Suwałk,pogoda nadal zadziwiająco piękna więc samopoczucie niezłe.Autobus opóżniony ponad pół godziny,na dworcu czeka Gosia. W domu czeka Frania znów oburzona i obrażona.ale teraz najwcześniej opuszczę ją w styczniu.Witaj,Franiu,mnie też ciebie brakowało.!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz