Obserwatorzy

środa, 27 czerwca 2012

Ludzie i ludziska

Nie mam wielu znajomych na osiedlu.Ale lubię obserwować,mam dobrą pamięć wzrokową i dlatego wiem sporo o niektórych,chociaż oni nie mają o tym pojęcia.

Tu na przykład za tym pnączem,odgrodzony płotem mieszka czlowiek,który jest bardzo okrutny dla zwierząt. Nie lubi  psów ale  ma któregoś już z kolei nieszczęśnika o którego nie dba.Głodny i przerażony ucieka przed wyciągniętą ręką,nawet jeśli jest w niej jakieś jedzenie.Trzeba je zostawić i po dobrej chwili podchodzi nieufnie,łapie w pyszczek i ucieka.Wiele razy w czasie tęgich mrozów siedział pod tym płotem dygocząc z zimna. 




Tu z kolei mieszkał wielki przyjaciel mojej Misiuni. Zanim tu przybył 
pałętał się po wsi,gdzie darmozjadów się nie karmi i gdyby nie litościwi ludzie,pewnie umarłby z głodu pod wiejskim plotem. W nowym domu rozkwitł,zrobił się śliczny i wiernie pilnował obejścia czyli balkonu z którego witał serdecznie Misię i mnie.Niestety też już biega po zielonych łąkach w psim raju.Może z Misiunią?




Ten psiak jej beniaminkiem swojej pani,osoby bardzo dbającej o jego wygody.Też zabrany z dna nędzy i rozpaczy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz